poniedziałek, 16 września 2013

Puk, puk. Można?

Witam!

Bardzo się cieszę, że wreszcie zdecydowałam się na założenie bloga. Sam pomysł na niego chodził mi pogłowie dzień i noc, skutecznie utrudniając myślenie nad innymi rzeczami.
Tematyką moich wypocin będzie parring Dramione. Dlaczego właśnie ten? Szczerze powiem, że nie mam pojęcia. Tylko niektóre historie, z nim związane, trafiają do mnie tak, że jestem w stanie w nie uwierzyć.
Na tym blogu nie będzie dłuższego opowiadania – wszystko, co tutaj znajdziecie to wszelakie miniaturki, odnoszące się do Dramione.
Nie znajdziecie tu także kilku innych rzeczy:
- Hermiony-Zmieniłam-Się-W-Seksbombę-Granger,
- Dracona-Łamię-Damskie-Serca-I-Jestem-Boski-Malfoy,
- historii rodem z amerykańskich seriali młodzieżowych.
Moje historyjki nie będą poważne i melancholijne – to nie mój styl, choć czasem coś takiego wyskrobę. Możecie liczyć na lekkie, raczej przyjemne opowiadanka ze szczęśliwym zakończeniem.

O sobie nie będę pisać – jestem zwyczajna i nic ciekawego mnie nie wyróżnia.

Mam nadzieję, że ktoś poczyta te moje wypociny…
Eh, dziękuję za uwagę.

Halt Wenner :)


(Tak, jestem dziewczyną, ale kocham imię Halt – nic nie poradzę…)

EDIT: Gapa ze mnie. I to straszna. Pierwszą miniaturkę planuję na sobotę 21.09 :)

1 komentarz: